01-09-2013, 06:57 PM
Stron: 1 2
01-10-2013, 08:02 PM
Autobusem, mimo tego, że czasem w korku postac trzeba...
01-11-2013, 04:42 PM
Ja sama chyba też autobusem... bo nawet jak jeden się zepsuje, to pozostałe jadą, a tramwaje, jak jeden stanie to już cały sznur za nim...
01-14-2013, 10:25 AM
Chyba tez wolałbym autobus,ale ze względu na dogodniejsze położenie przystanków.
01-14-2013, 08:38 PM
TRAMWAJEM! Tramwaj nie stoi w korkach. Po prostu sobie "mknie" przez miasto.
Poza tym, mam wrażenie, że jakoś mniej tam zarzuca i nie muszę się martwić, że kiedy kupuję bilet, to cała odliczona na dłoni suma spadnie mi niespodziewanie na podłogę zanim zdążę wrzucić drobne do biletomatu.

01-14-2013, 08:40 PM
Ja siłą rzeczy jestem skazana na autobus, w mojej dzielnicy mogę pomarzyć o tramwajach w okolicy domu. Muszę się przesiadać. Najgorzej jest zimą. Nic się nie zgadza z rozkładem i ciężko przewidzieć czy mój przesiadkowy autobus już odjechał i muszę czekać 20 minut na następny czy będzie na przystanku lada moment.
01-14-2013, 09:41 PM
takie uroki. Dlatego trzeba się cieszyc,że we Wrocławiu są i tramwaje i autobusy. Współczuję miastom, które sa skazane jedynie na to drugie i stoisz i czekasz nie mając wyboru. No tak,ewentualnie można iść pieszo,ale nie polecam kiedy ma sie kawał drogi do przejścia.
01-14-2013, 09:48 PM
Ja uwielbiam tramwaje, zwłaszcza te stare, nowsze już nie mają takiego klimatu.
Autobusami rzadko jezdzę. 


01-14-2013, 09:49 PM
Ja też mam sentyment do starych tramwajów. Nie ma nic bardziej urokliwego niż przejażdżka jednym z nich. 

01-14-2013, 11:20 PM
Nie pogardzę jakimś nowoczesnym Solarisem. Lubię jechać w komfortowych warunkach, a staremu tramwajowi niestety w upalne letnie dni brakuje klimatyzacji. To chyba jeden z niewielu minusów jeżdżenia tramwajem i autobusem. Tłum spoconych ludzi, którzy dotykają się obślizgłymi cielskami, stojąc na światłach, kiedy nie ma rotacji powietrza.
Stron: 1 2