Lekarz czy uzdrowiciel?

[Kontrolka]

Jak uważacie? Byliście kiedyś u jakiegoś takiego znachora? Poszlibyście?

[Dębacka]

nie byłam nigdy, ale gdyby od tego zależało moje zdrowie albo życie, to wszystkiego bym spróbowała, nawet uzdrowiciela

[Kontrolka]

Ja pewnie też! Teraz, jak nie jest mi nic poważnego, to chodzę do klasycznego lekarza, fartuch, stetoskop i te rzeczy. Ale gdyby moje życie było zagrożone to bym łapała się każdej nitki nadziei!

[GallAnonim]

Podobno takie wioskowe znachorki zawsze pomagają na problemy z dziećmi- czyli jak maluch płacze,albo nie śpi w nocy. I tylko o takich wizytach słyszałem,
Chyba większość ludzi woli iśc do normalnego lekarza i dopiero jak już nie ma wyjścia to łapią sie innych sposobów.

[Mała Mi]

Gdybym była zdesperowana, to odwiedziłabym nawet i uzdrowiciela. W końcu nie ma nic do stracenia.

[GallAnonim]

W ogóle wierzycie w uzdrowicieli telewizyjnych ( programy typu ,,ręce które leczą") czy tylko takie wiejskie babuszki,co zbierają zioła na polach i na ich podstawie sporządzają pomocne specyfiki?

[margaritha]

ja w uzdrowicieli nie wierzę , w żadnych
medycyna to medycyna

[qunszt]

jak ktoś wierzy w uzdrowicieli...no to przepraszam, ale głupota sięga zenitu.

[jpabiak]

U znachora to nie wiem, ale mnie akurat w największych moich problemach medycyna tradycyjna/zachodnia/konserwatywna nie pomogła. Najbardziej mi pomogła właśnie naturalna http://akupunkturapokrywka.pl/ a rozpisywać się na temat dolegliwości mogę do jutra. Ważne żeby dać sobie szansę i posłuchać różnych specjalistów, z różnych dziedzin. Bo czasami się długo wzbraniamy, a potem się okazuje że niepotrzebnie tak długo cierpieliśmy.